Bundespräsidentin Karin Keller-Sutter oraz Wirtschaftsminister Guy Parmelin są od wtorku w Stanach Zjednoczonych. Głównym celem ich podróży jest uczestnictwo w spotkaniu członków Światowego Banku, jednak nie mniej ważnym zadaniem jest ochrona szwajcarskiej gospodarki przed niekorzystnymi skutkami polityki celnej prowadzonej przez byłego prezydenta Donalda Trumpa.
Odwiedzając stolicę USA, Waszyngton, Szwajcarzy planują pozostać tam do piątku. Jednym z kluczowych wydarzeń będzie spotkanie Karin Keller-Sutter z amerykańskim sekretarzem skarbu, Scott Bessentem.
Minister ekonomii, Guy Parmelin, w pierwszych dniach misji spotkał się z Jamiem Greerem, amerykańskim szefem handlu. Po rozmowach w mediach społecznościowych podkreślił, że dyskusja była produktywna i z niecierpliwością oczekuje dalszej współpracy. Parmelin rozpoczął swoją wizytę od spotkania z przedstawicielami szwajcarskich firm w USA, aby dowiedzieć się o kluczowych trendach gospodarczych i ich wpływie na szwajcarskich przedsiębiorców.
Interakcje z lokalnymi liderami oraz ważne wizyty mają na celu nie tylko zacieśnienie relacji handlowych, ale także zminimalizowanie wpływu amerykańskich decyzji celnych na Szwajcarię. Guy Parmelin, jako wiceprezydent Szwajcarii, podkreśla znaczenie tego kroku dla przyszłości szwajcarskich interesów w USA.
Na razie nie było żadnych publicznych komunikatów od Keller-Sutter, jednak jej obecność w USA w kontekście tak kluczowych rozmów wskazuje na zaawansowane działania Szwajcarii w ochronie swojej gospodarki.
Źródło: 20min.ch
Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z informacjami, wiadomościami, polskimi usługami, ofertami pracy i wydarzeniami w Szwajcarii!
Człowiek się dziwi, jak ci nasi decydenci mogą jeszcze cokolwiek załatwić, skoro nie jest łatwo w dzisiejszym świecie. Szwajcaria ma świetne pomysły na ochronę swojej gospodarki, ale muszą działać szybko i skutecznie, bo rynek nie czeka!
No serio, to trzeba było w końcu coś zrobić, bo te amerykańskie cła to masakra, a Keller-Sutter i Parmelin to chyba jedyne osoby, które mogą coś z tym ugrać dla nas, bo inaczej to skończymy jak bezdomni w Zurychu.
Nie ma co ukrywać, to bardzo ważna misja dla Szwajcarii, ale mam kilka zastrzeżeń. Po pierwsze, jak długo jeszcze będziemy musieli walczyć z konsekwencjami polityki Trumpa? Aż do tej pory nie widzę konkretów, które mogłyby dać nadzieję na poprawę. Rozmowy z lokalnymi liderami? To super, ale czy znowu skończą się na niczym? Mam wrażenie, że w naszej gospodarce dzieje się źle, a takie wizyty to tylko pokazówa. Chcę konkretów, a nie kolejnych obietnic!
Co za nonsense. Tak trzymać!