Szwajcaria i Wielka Brytania nawiązały współpracę kolejową

Szwajcaria i Wielka Brytania podpisały porozumienie zobowiązujące do uruchomienia bezpośredniej usługi kolejowej między miastami szwajcarskimi a Londynem. Po tym “ekscytującym i ważnym kamieniu milowym”, kiedy możemy spakować nasze torby i wyruszyć w podróż do brytyjskiej stolicy?

W maju, minister transportu Szwajcarii, Albert Rösti (SVP), oraz brytyjski sekretarz transportu Heidi Alexander, podpisali nowe porozumienie, które zapewnia nową usługę transportu publicznego między Szwajcarią a Wielką Brytanią. Dokument ten “kładzie niezbędne fundamenty” potrzebne do uruchomienia pierwszej bezpośredniej usługi kolejowej między dwoma narodami, jak napisano w oświadczeniu szwajcarskiego ministerstwa transportu.

Po wcześniejszym zobowiązaniu Szwajcarskich Kolei Federalnych (SBB) do uruchomienia trasy, nowe porozumienie stanowi kolejny krok w kierunku bezpośrednich połączeń między szwajcarskimi miastami – prawdopodobnie Zurychem, Bazyleą i/lub Genewą – a Londynem. Od teraz rządy Wielkiej Brytanii i Szwajcarii będą współpracować z ekspertami, aby zrealizować tę trasę.

W rozmowie z dziennikarzami, Heidi Alexander stwierdziła, że umowa jest “ekscytującym i ważnym kamieniem milowym”, zauważając, że “bezpośrednie połączenie kolejowe między Wielką Brytanią a Szwajcarią ma potencjał, aby wzmocnić turystykę, wpłynąć na naszą gospodarkę oraz zbliżyć ludzi do siebie – wszystko to przy ekologicznym rozwiązaniu dla pasażerów.” Rösti podzielił zdanie, zauważając, że “ambitne plany” “wysyłają silny sygnał na rzecz międzynarodowego transportu publicznego.”

Korzyści związane z linią kolejową między Szwajcarią a Wielką Brytanią są oczywiste, ponieważ loty do Londynu są najpopularniejsze z szwajcarskich lotnisk. Wykorzystując tunel wodny oraz istniejące szybkie linie kolejowe przez Francję, pociąg z alpejskiego kraju do Wielkiej Brytanii może dotrzeć do celu w ciągu pięciu do sześciu godzin, w zależności od tego, gdzie i czy zatrzyma się.

W rozmowie z Watson, rzecznik ministerstwa transportu, Franziska Ingold, ogłosiła, że żadne fundusze rządowe nie będą używane do ustanowienia tej linii, podkreślając, że SBB sfinansuje usługę ze swoich własnych funduszy oraz biletów. Ze swojej strony SBB przyjęło to ogłoszenie z radością, stwierdzając, że umowa była “ważnym krokiem”.

Na chwilę obecną nowy pociąg Szwajcaria-Londyn ma pojawić się na torach najwcześniej do 2030 roku. Spowodowane jest to tym, że należy pokonać kilka przeszkód, w tym SBB musi zakupić swoje własne szybkie pociągi (jeśli ma obsługiwać linię samodzielnie), konieczne będzie osiągnięcie porozumienia politycznego między Wielką Brytanią, Francją a Szwajcarią, a stacje w Zurychu, Genewie i/lub Bazylei będą musiały przekształcić jedną ze swoich platform, aby umożliwić kontrolę paszportów i celów, ponieważ Wielka Brytania nie jest członkiem UE ani Porozumienia Schengen.

 

Źródło: iamexpat.ch

Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z informacjami, wiadomościami, polskimi usługami, ofertami pracy i wydarzeniami w Szwajcarii!

6 thoughts on “Szwajcaria i Wielka Brytania nawiązały współpracę kolejową

  1. No to najlepsze wieści, nie? 2030 rok, a my już się ekscytujemy! Może do tego czasu uda się jeszcze ustalić, jaką stroną drogi jeździć w tej Szwajcarii, bo jak na razie, to bardziej przypomina mi to pociąg z opóźnieniem… A czemu nie można było to zrobić od razu, co? Ekologiczne rozwiązania, hype na turystykę – wszystko pięknie, ale ja się pytam, kto tu ogarnie te paszporty? Serio, porozmawiajmy za siedem lat, a co! 😅

  2. No to pięknie, siedzę tu w Zurychu i z zazdrością patrzę na kolejne “ambitne plany”. Kto by pomyślał, że namiastka bezpośredniego połączenia kolejowego to taki “kamień milowy”! 😂 A tak w ogóle, po co nam pociągi, jak tylko czekają nas przeszkody, a nie wiadomo, czy cokolwiek w ogóle ruszy przed 2030? Zamiast modernizować infrastruktury i poprawiać naszą komunikację, oni podpisują umowy, które i tak rady nie dadzą. Wielka Brytania, Szwajcaria – fajne to, ale jak dla mnie, to lepiej zrobić coś sensownego z naszym transportem wewnętrznym! Działajcie, zamiast tylko gadać! 🙄

  3. ekscytujące, ale daleko od realizacji. po co czekać do 2030?

  4. no fajnie fajnie ale zanim to pociąg przyjedzie to się na pewno 10 razy zmienią przepisy a kto tam ma kasę na to całe jeżdżenie do londynu popatrzcie na nasze pociągi w szwajcarii a tu zaraz jak w paradzie wszystko wygląda jakby to był festyn a nie realia życia

  5. wow, brzmi to świetnie, ale jakoś nie czuje, żeby to był taki pozytywny krok. ja wiem, że bezpośrednie połączenie ma swoje zalety, ale czy naprawdę musimy iść w kierunku turystyki masowej? po co nam jeszcze więcej ludzi z brytyjskich wysp? a już nie mówię o tym, jak to wpłynie na nasze piękne szwajcarskie miejscówki, które i tak są teraz oblegane. no i jeszcze ten harmonogram do 2030 roku… kto wie, czy w ogóle to się uda? zawsze jakieś komplikacje, fundusze, polityka. a ja tu na co dzień myślę, jak to ogarnąć w gąszczu ludzi, którzy już u nas są. ech, z jednej strony super, że inwestują w transport ekologiczny, ale z drugiej… za dużo emocji w tym wszystkim.

  6. Lol, jaka bzdura, kto tu remontuje platformy i lata do Londynu? W Szwajcarii to chyba już za długo siedzą, bo robi się nudno… A to „ekscytujące” porozumienie to po prostu kolejny sposób na wyciągnięcie kasy od pasażerów, zwiastuje, że będziemy mieli pociągi za cenę z kosmosu, a do 2030 roku to już tu mogą na Marsa jeździć!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *