W ostatnich tygodniach w szwajcarskiej miejscowości Interlaken zauważono, że turystki z Bliskiego Wschodu zaczęły wykorzystać maseczki higieniczne, aby ominąć obowiązujący od stycznia 2025 roku zakaz zasłaniania twarzy. Chociaż tradycyjne zasłony, takie jak niqab, są zabronione, noszenie maseczek nie jest traktowane jako naruszenie prawa, co stawia policję w trudnej sytuacji.
Egerkinger Komitee, organizacja zaangażowana w egzekwowanie tego zakazu, wezwała do zamknięcia tego luku prawnego. W ich publicznym wystąpieniu podkreślono, że nie powinno być tolerancji dla takich praktyk, które mogą podważać ducha ustawy.
„Media informują, że turyści w Interlaken korzystają z tego sposobu, by obejść prawo. Jesteśmy przeciwko jakimkolwiek sposobom na ominięcie zakazu zasłaniania twarzy”, stwierdziło komitet w komunikacie prasowym. Egerkinger Komitee argumentuje, że istnieją wyjątki w prawie dotyczące masek tylko w przypadku powodów zdrowotnych lub bezpieczeństwa, jednak nie można ich nadużywać jako argumentu w kontekście zakazu.
Warto przypomnieć, że zakaz zasłaniania twarzy w miejscach publicznych w Szwajcarii został przyjęty w wyniku referendum z 7 marca 2021 roku. Inicjatywa „Tak dla zakazu zasłaniania” zyskała poparcie społeczne, a kara za jego naruszenie wynosi do 1000 franków szwajcarskich.
W związku z tym Egerkinger Komitee proponuje, aby od turystek noszących maseczki wymagać zaświadczeń lekarskich, co mogłoby pomóc w uregulowaniu tego problemu. Jak podkreślają przedstawiciele komitetu, „nie można pozwolić na to, aby przepisy były obchodzone głośnymi sprzeciwiami wobec zakazu, dlatego konieczne są zmiany w ustawodawstwie i regulacjach”.
Źródło: 20min.ch
Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z informacjami, wiadomościami, polskimi usługami, ofertami pracy i wydarzeniami w Szwajcarii!
No ciekawe, no! Policja teraz nie wie, co robić. Maseczki to omawiać, a nie zakazy! 🤦♂️
no nie wiem, co o tym myśleć, skoro ktoś próbuje obchodzić prawo w taki sposób. może lepiej byłoby, żeby te turystki przyleciały z szacunkiem do naszych przepisów, zamiast szukać luk prawnych, jak w jakiejś grze wideo.
No ludzie, czy wy serio myślicie, że maseczki to jakiś sposób na omijanie prawa? Jak się nie podoba, to się nie przyjeżdża do Szwajcarii i nie udaje, że burzymy system! Weźcie się w garść, trochę logiki zamiast narzekań!
Co za bzdura! Kto to wymyślił? Maseczki to nie jest żaden zamiennik za twarzówkę, a teraz mamy jeszcze kuriozalne luki w prawie. Jak to możliwe, że prawo nie radzi sobie z takimi sprawami? Chyba czas na konkretną zmianę, bo to się robi absurdalne!