Przewodnicząca Rady Nadzorczej SBB, Monika Ribar, zwróciła uwagę na plan SBB, który zakłada ograniczenie liczby przystanków regionalnych. Celem jest uczynienie systemu kolejowego bardziej efektywnym. Propozycja ta koncentruje się na zmniejszeniu liczby przystanków regionalnych, jednak ma na celu zapewnienie alternatyw dla mniejszych stacji, aby nie zostawiać ich użytkowników bez dostępu do transportu.
Ribar w rozmowie z RTS stwierdziła: „Najwolniejszy pociąg określa prędkość systemu”. Podkreśliła, że SBB chce stworzyć płynniejszy i szybszy system transportu. Mniejsze dworce nie powinny być zamknięte bez wcześniejszego zapewnienia równoważnych alternatywnych połączeń. “Każdemu użytkownikowi powinno być zapewnione środki transportu w promieniu 15 minut”, dodała.
SBB planuje skupienie się na długich i średnich trasach, ponieważ, jak wskazuje rzecznik prasowy, „jeśli pociąg mniej się zatrzymuje, można w danym czasie uruchomić więcej pociągów, co przyspiesza ogólny czas podróży”. W planach SBB jest także włączenie innych środków transportu, takich jak tramwaje, linie lekkiej kolei czy autobusy, do obsługi krótszych tras.
Jednak ta zmiana może spotkać się z krytyką, szczególnie ze strony mieszkańców obszarów wiejskich oraz polityków, którzy obawiają się, że restrukturyzacja może wpłynąć negatywnie na jakość życia na wsi. Władze już wyraziły swoje obawy, kładąc nacisk na sprzeczność między tymi planami a celami klimatycznymi oraz brakiem rozwoju infrastruktury drogowej.
SBB zdaje się być świadome kontrowersji związanych z tymi propozycjami. W swojej analizie na rok 2050 wezwało do odwagi w przeanalizowaniu i przemyśleniu systemu kolejowego w Szwajcarii. Możliwe, że właśnie z tego powodu Ribar już teraz zaczyna edukować opinię publiczną na temat nadchodzących zmian.
Źródło: 20min.ch
Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z informacjami, wiadomościami, polskimi usługami, ofertami pracy i wydarzeniami w Szwajcarii!
co za nonsens! rozumiem, że szybciej, efektywniej, ale co z nami, mieszkańcami wsi? nie wszyscy jeżdżą jakimiś tramwajami! bez sensu, żeby zamykać przystanki bez alternatywy. jak mają się dostawać do pracy? ogarnijcie to, bo inaczej będą problemy!
O rany, co za absurdalny pomysł z tą zmianą w SBB no naprawdę nie rozumiem jak można myśleć, że likwidacja przystanków regionalnych to jakiś krok naprzód haha a kto z tej wsi ma niby dojechać do większego miasta no właśnie ktoś kto ma kasę i auto a biedniejsi userzy to mogą się zadowolić rowerem czy co tam będą mieli zazwyczaj nic ciekawego o transporcie dla takich ludzi się nie myśli niestety a te „alternatywy” to pewnie będą jak sędziwy tramwaj i nic więcej tylko śmieszne obietnice, które i tak w końcu nie będą zrealizowane. A ta cała płynność jak widać niewiele ma wspólnego z rzeczywistością bo szybciej nie znaczy lepiej dla każdego więc zamiast robić jakiś durny plan lepiej się zająć tym co jest naprawdę ważne dla obywateli czyli ich realnymi potrzebami.
Znowu zapominają o wsi! Po co ograniczać przystanki? To nie tylko wygoda, to dostępność! A te “alternatywne połączenia”? Jak to zrealizują, jak na wsi często nic nie jeździ? Szwajcaria, a szczególnie SBB, powinna zacząć myśleć o ludziach, a nie tylko o efektywności. Niezły błąd!
no nie wiem co o tym myśleć, niby chcą uczynić system lepszym a w rzeczywistości to tylko zmniejsza dostępność dla ludzi z mniejszych miejscowości. mówimy o transferach a nie o awaryjnym lataniu z jednego końca kraju na drugi. jak dla mnie to kolejowy koncern znów pokazuje że interesuje ich tylko czas a nie ludzie. ci z wsi się znów będą musieli męczyć z dojazdem na dworzec, a co potem, autobusy? śmiech na sali. czy ktoś w ogóle pomyślał o konsekwencjach społecznych? dla mnie to nie jest reforma tylko zamach na życie ludzi na prowincji. a te nagłówki o efektywności to tylko błyszczyk dla umysłu bo w praktyce wydaje mi się to raczej słabe.