Nowoczesny szwajcarski paszport zachwyca wzorem

W ostatnich tygodniach nowy design szwajcarskiego paszportu zyskał ogromną popularność w sieci, szczególnie dzięki efektowi świecenia pod światłem UV. Choć paszport został wprowadzony do obiegu w październiku 2022 roku, to teraz jego wzór przyciąga uwagę zarówno mediów, jak i miłośników sztuki na całym świecie.

Nie jest jasne, skąd wzięła się ta nagła fala zainteresowania, ale wydaje się, że miliony użytkowników Internetu zachwyciły się skomplikowanym wzorem szwajcarskiego paszportu. Internationalne media oraz magazyny projektowe chwalą artystyczne podejście do jego wyglądu, które łączy bezpieczeństwo z narracją artystyczną.

Portal Switzerland.explores, znany na Instagramie, najprawdopodobniej rozpoczął tę falę popularności, umieszczając post o paszporcie, co według Tagesanzeiger trafiło w gusta wielu internautów.

W międzyczasie, popularne strony rozrywkowe, takie jak Pubity oraz magazyny projektowe, jak Hypebeast, podchwyciły temat, nazywając szwajcarski paszport „dziełem sztuki”. Zespół projektowy Retinaa, odpowiedzialny za jego stworzenie, nagrał nawet film pokazujący proces twórczy.

O temat szwajcarskiego paszportu zaangażowały się także znane media, takie jak Daily Mail, która podkreśliła, że paszport ten jest nie tylko jednym z najpotężniejszych na świecie, ale również jednym z najpiękniejszych.

Efekt świecenia paszportu pod światłem UV jest tym, co wzbudza największe zainteresowanie wśród internautów, a także ukryte symbole i znaki. Jak zwrócił uwagę Hypebeast, wnętrze paszportu odzwierciedla podejście „horror vacui”, wypełniając negatywne przestrzenie abstrakcyjnymi wodnymi znakami technicznymi oraz geometrycznymi wzorami, które są konfrontowane z realistycznymi i kartograficznymi ilustracjami.

Kolejnym interesującym aspektem jest narracja wpleciona w projekt. Jak twierdzi Pubity, paszport „łączy bezpieczeństwo z opowieścią artystyczną”, wizualizując podróż od Alp przez wszystkie 26 kantonów Szwajcarii, inspirowany tamtejszymi krajobrazami i wodami.

W filmie zza kulis, projektanci wyjaśniają, że na stronach paszportu ukryte są architektoniczne symbole każdego kantonu, a także ukrycie kryształu kwarcu w szwajcarskich krzyżach, co nawiązuje do wcześniejszego projektu paszportu z 1985 roku, w którym na każdej stronie znajdował się taki kryształ.

Oczywiście, bezpieczeństwo zostało postawione na pierwszym miejscu w procesie projektowania. Carl Guilhon i Guillaume Peitrequin, założyciele Retinaa, są ekspertami w dziedzinie projektowania zabezpieczeń, zajmują się również tworzeniem banknotów oraz etykiet dla limitowanych win i opakowań.

Źródło: 20min.ch

Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z informacjami, wiadomościami, polskimi usługami, ofertami pracy i wydarzeniami w Szwajcarii!

4 thoughts on “Nowoczesny szwajcarski paszport zachwyca wzorem

  1. oczywiście, że paszport to ładna rzecz, ale naprawdę? „dzieło sztuki”? nie przesadzajcie. czy to nie jest tylko kawałek papieru z różnymi wzorami? efekty UV to może i spektakularne, ale ostatecznie liczy się, co ma w sobie ten paszport, a nie jak wygląda na zewnątrz. uwielbienie mediów dla tego projektu wydaje mi się trochę przesadzone. można by powiedzieć, że to bardziej takie „wiwat marketing” niż rzeczywisty powód do dumy. a my, zwykli ludzie, jakoś tego zachwytu nie czujemy. czy nie można byłoby w końcu skoncentrować się na bardziej przyziemnych sprawach, jak na przykład jakość usług publicznych w szwajcarii? bo te dekoracje na papierkach to nie załatwią problemów.

  2. Wow, szwajcarski paszport nowym dziełem sztuki? No to się porobiło! Już nie wystarczy dobrze wyglądać, teraz trzeba jeszcze świecić w UV, żeby wzbudzić zachwyt. Szkoda tylko, że jak dla mnie to wciąż tylko kawałek papieru, któremu nadano jakąś modną etykietę. I te opowieści o „bezpieczeństwie połączonym z narracją artystyczną” – brzmi jak marketingowe czary. Może zaczniemy jeździć na wakacje tylko po to, żeby pokazać innym, jak pięknie świeci nasz paszport?

    Jakby co, to i tak nie zmienia faktu, że nadal są pieniądze do wydania na wizy i inne przeszkody, które stoją na drodze do zdrowego podróżowania. No ale najważniejsze, żeby paszport ładnie wyglądał! Dajcie spokój… Ktoś tu chyba ma coś z głową.

  3. Serio? Cała ta zachwycona wsie o paszporcie? Może i ładnie wygląda, ale to tylko kawałek papieru, nie żaden Picasso. Mówię, że mogą sobie świecić, ale nie dajcie się nabrać, to tylko sztuczki marketingowe!

  4. Nie rozumiem tej całej euforii wokół nowego paszportu. Wiadomo, że bezpieczeństwo jest ważne, ale czy naprawdę musimy kręcić na to aż taką aferę? Paszport to w końcu tylko dokument, a nie dzieło sztuki. Jasne, ma piękną grafikę i świeci, ale co z tego? Ludzie nie powinni się na tym skupiać, bo tam są naprawdę ważniejsze sprawy. Może lepiej byłoby skupić się na tym, jak Szwajcaria radzi sobie w obecnych czasach, zamiast zachwycać się kartką papieru. Sztuka to sztuka, ale paszport to paszport. Czasami mam wrażenie, że internauci zapominają, co jest naprawdę istotne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *