Inflacja w Szwajcarii spada do najniższego poziomu od czterech lat

Po ciągłym spadku w ubiegłym roku, inflacja w Szwajcarii osiągnęła najniższy poziom od niemal czterech lat. Mimo że importowane towary stają się tańsze, koszty życia nadal rosną.

Zgodnie z danymi Federalnego Biura Statystycznego (FSO), roczna stopa inflacji w Szwajcarii spadła z 0,4% w styczniu do 0,3% w lutym 2025 roku. To najniższy wskaźnik inflacji od kwietnia 2021 roku.

Podczas gdy towary i usługi produkowane w Szwajcarii są nadal o 0,9% droższe niż rok temu, importowane towary potaniały o 1,5%. Wysoka inflacja, która osiągnęła 3,5% w sierpniu 2022 roku, spadła do 1,7% do połowy 2023 roku, a następnie do 1,3% w kwietniu 2024 roku, by w wrześniu 2024 roku spaść poniżej 1% i kontynuować tendencję spadkową.

Jednakże spadek inflacji nie oznacza, że ceny spadają, lecz że rosną w wolniejszym tempie. FSO odnotowało, że wskaźnik cen konsumpcyjnych wzrósł o 0,6% pomiędzy styczniem a lutym 2025 roku.

W zeszłym miesiącu głównymi czynnikami wzrostu kosztów życia były podwyżki cen wakacji, biletów lotniczych i czynszów. W ostatnich tygodniach drożały także odzież, leki, dobra luksusowe i niektóre artykuły spożywcze.

Natomiast największe spadki cen dotyczyły noclegów w hotelach, owoców jagodowych, samochodów z drugiej ręki oraz opłat za usługi bankowe. Produkty do pielęgnacji osobistej i dużą część importowanego czerwonego wina również potaniały w ciągu ostatniego miesiąca.

Patrząc w przyszłość, szwajcarskie banki przewidują, że w 2025 roku władze federalne podejmą znaczne działania, aby zatrzymać dalszy spadek inflacji i stymulować gospodarkę. Obejmować to będzie obniżenie stóp procentowych dla kredytów i hipoteki – co już się rozpoczęło w 2024 roku i zaowocowało obniżkami czynszów dostępnych dla najemców w Szwajcarii od 3 marca – oraz wprowadzenie działań mających na celu zmniejszenie wartości franka szwajcarskiego, tak aby krajowe towary i usługi pozostały konkurencyjne.

Niemniej jednak, niektórzy podnoszą ryzyko deflacji. Chociaż jest to korzystne dla konsumentów, gdyż ceny spadają, zjawisko to może być katastrofalne dla lokalnych przedsiębiorstw, które będą zmuszone do zwalniania pracowników, aby móc utrzymać niższe ceny. W liście do Watsona w grudniu 2024 roku bank J. Safra Sarasin obwinił nadchodzący kryzys o fakt, że wielu z głównych klientów Szwajcarii, takich jak Niemcy i UE, zmaga się z własnymi kryzysami finansowymi i inflacyjnymi.

Źródło: iamexpat.ch

Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z informacjami, wiadomościami, polskimi usługami, ofertami pracy i wydarzeniami w Szwajcarii!

3 thoughts on “Inflacja w Szwajcarii spada do najniższego poziomu od czterech lat

  1. No i co z tego, że inflacja spadła, jak świadki drożyzny ze Szwajcarii się nie zmieniają? Główne wydatki wciąż w górę, a my możemy tylko patrzeć na to, jak świat się zmienia, podczas gdy nasze portfele świecą pustkami. Co za bełkot!

  2. Aaa, jakie bzdury! Ludzie w tej Szwajcarii to żyją w jakiejś rzeczywistości alternatywnej. Mówi się o spadku inflacji, a ceny niewolnicze dalej rosną, tak jak zresztą czynsze i życie w ogóle. Żyjemy w kraju, gdzie wina już nie ma, a za wakacje płacisz fortunę! Stawiam, że większość ludzi ma już dość tych “prognoz” i “reform” – tu potrzeba konkretnego działania, a nie teorii!

  3. No dobra, ale tak serio, co z tego, że inflacja minimalnie spadła, skoro życie i tak drożeje na potęgę? Jak bilet na lot do ciepłych krajów kosztuje więcej niż mój czynsz, to wolę już zostać w tej Szwajcarii i patrzeć, jak ceny rosną w tempie, które zostawia mnie niemal w bezruchu. No i te przewidywania, że władze coś zrobią – jakoś średnio w to wierzę, a jak to robią, to wychodzi tak, że w końcu drożej zamiast taniej. 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *