Nowy dyskont Action zadebiutuje w Szwajcarii oferując produkty poniżej 2 franków

W kwietniu tego roku na szwajcarskim rynku zadebiutuje nowy dyskont – holenderska marka Action. Otworzy swój pierwszy sklep w kantonie Zurych, oferując 1.500 różnych produktów w cenie poniżej 2 franków.

Marka Action została założona w Holandii w 1993 roku i przez ostatnie 30 lat dynamicznie się rozwija. Obecnie dyskont ten jest najszybciej rozwijającym się sprzedawcą artykułów spożywczych w Europie, z 2.900 sklepami w ponad 12 krajach oraz planami otwarcia 4.850 nowych lokalizacji w Europie, a także w Stanach Zjednoczonych.

W ramach tego rozwoju, Action wejdzie na rynek szwajcarski 5 kwietnia, otwierając swój pierwszy sklep w centrum handlowym Parkallee w Bachenbülach. Już 24 kwietnia mieszkańcy Romandii również będą mieli okazję skorzystać z oferty Action, gdyż planowane jest otwarcie sklepu w Martigny. Chociaż nie wszystkie lokalizacje zostały jeszcze potwierdzone, portal 20 Minuten donosi, że Action prowadzi rekrutację w miastach takich jak Winterthur, Bazylea, Olten, Délémont (w Jurze) i Matran (w Fryburgu).

Z bogatym asortymentem tanich produktów, Action ma zamiar konkurować z innymi dyskontami obecnymi w Szwajcarii. W oświadczeniu zamieszczonym na swojej stronie internetowej firma obiecuje, że na półkach zawsze znajdzie się co najmniej 1.500 artykułów w cenie 2 franków lub mniej. “Kupujemy hurtowo, aby móc oferować nie tylko nasze własne marki, ale także marki premium w niezwykle niskich cenach,” stwierdza Action.

W sumie w sklepach Action ma być dostępnych 6.000 produktów w przystępnych cenach, a co tydzień dodawane będą nowe 150 pozycji. Podobnie jak w dyskontach takich jak Otto’s, Lidl czy Aldi, Action będzie oferować szeroki wybór artykułów, od żywności i zabawek po odzież i środki czyszczące. Asortyment ma się również często zmieniać, w zależności od dostępności tanich produktów – jak zauważyło 20 Minuten, tylko jedna trzecia oferty Action będzie stała.

W związku z tym pojawia się pytanie, czy w Zurychu i Bazylei będzie można wreszcie kupować tanio i przyjemnie. Eksperci rynku podnoszą wątpliwości, czy dyskonty takie jak Action dadzą radę przetrwać, biorąc pod uwagę wysokie koszty wynajmu lokali oraz wynagrodzeń w Szwajcarii. Marcel Stoffel, ekspert ds. handlu, zwrócił uwagę, że ultraniskie ceny są “niemal ekonomicznie niemożliwe”, dodając, że niewiele dyskontów odniosło sukces w tym alpejskim kraju. Czas pokaże, czy jego przewidywania się spełnią.

Źródło: iamexpat.ch

Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z informacjami, wiadomościami, polskimi usługami, ofertami pracy i wydarzeniami w Szwajcarii!

3 thoughts on “Nowy dyskont Action zadebiutuje w Szwajcarii oferując produkty poniżej 2 franków

  1. No cóż, ciekawe, że znowu jakiś holenderski dyskont chce zawojować Szwajcarię – jak ja to widzę, to będzie następny przykład na to, jak robią nas w balona z tymi “niskimi cenami”, niezależnie od tego, jakie ładne hasła marketingowe sobie wymyślą. W szwajcarskich realiach takie ultraniskie ceny brzmią raczej jak żart, a nie rzeczywistość. A te obietnice o 1500 produktach za mniej niż 2 franki? Chyba się komuś w głowie poprzewracało – zobaczymy, jak długo to przetrwa, zanim Szwajcarzy wrócą do swoich ulubionych supermarketów.

  2. No, widzę, że w Szwajcarii znów będą się działy cuda! Dobrze, że w końcu będą mieć coś tańszego, ale pytanie, czy to w ogóle przetrwa, skoro wszystko tu tak drogie? Akurat na jednym z “dyskontów” w moim miasteczku, gdzie kusi cena, nie ma co kupować – wszystko to chłam. A jak dla mnie, to szkoda czasu na te obietnice, bo nie ma nic za darmo, zwłaszcza w Szwajcarii!

  3. Nie wierzę, że to przetrwa. Ta cała taniocha w Szwajcarii? Niemożliwe! Szwajcarzy mają swoje standardy, a niskie ceny to nie wszystko.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *