SWISS, narodowy przewoźnik lotniczy Szwajcarii, ogłosił osiągnięcie rekordowej liczby sprzedaży w 2024 roku, sprzedając bilety o łącznej wartości 5,6 miliarda franków, co stanowi wzrost o 6 procent w porównaniu do roku poprzedniego. Mimo to, ze względu na koszty związane z rozwojem oraz wzrostem wynagrodzeń i kosztów utrzymania, SWISS osiągnął jedynie drugi najlepszy wynik w zakresie zysku netto, wynoszący 684 miliony franków.
W ciągu roku przewoźnik obsłużył 18 milionów pasażerów, co oznacza wzrost o 9,2 procent w porównaniu z 2023 rokiem. Warto również zauważyć, że punktualność, będąca problemem dla linii w ostatnich latach, poprawiła się, z 65 procentami operacji lądowych w ciągu 15 minut od zaplanowanego czasu przybycia, choć to nadal poniżej celu wynoszącego 70 procent.
Według komentatorów, gdyby nie SWISS i linie wakacyjne Edelweiss Air, rok 2024 byłby dla grupy Lufthansa katastrofalny. Zyski netto grupy spadły do 1,53 miliarda franków, a sama Lufthansa zanotowała strata netto na poziomie 90 milionów franków. SWISS oraz Edelweiss odpowiadały za niemal połowę zysków grupy, która obejmuje także Austrian Airlines, Brussels Airlines, Eurowings oraz część ITA Airways.
Wysoki status SWISS wynika z siły nabywczej mieszkańców Szwajcarii. W ubiegłym roku 89 procent miejsc biznesowych i 79 procent miejsc w klasie pierwszej na SWISS było zajętych. Przeciętnie, SWISS zarabia 38 franków na pasażerze, podczas gdy Edelweiss – 27 franków, natomiast przeciętne zyski dla całej grupy wynoszą jedynie 12 franków.
Dyrektor generalny SWISS, Jens Fehrlinger, zapewnił, że zyski nie zostaną przekazane Lufthansie, a zostaną zainwestowane w ulepszanie usług i punktualności. Dodał, że przynależność do grupy Lufthansa pozostaje niezwykle korzystna, a zyski SWISS sprawiają, że ma ona dużą i wpływową rolę w organizacji.
Źródło: iamexpat.ch
Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z informacjami, wiadomościami, polskimi usługami, ofertami pracy i wydarzeniami w Szwajcarii!
Serio? Rekordowa sprzedaż, a zyski tylko “drugi najlepszy wynik”? Jak można się chwalić wzrostem, gdy wynagrodzenia i koszty życia rosną jak szalone? To wszystko brzmi jak wymówki dla cienkiego zarządzania, a nie powód do dumy! A ta “poprawa punktualności” wciąż poniżej celu? Chyba ktoś tu ma problem z realistycznym spojrzeniem na to, co się naprawdę dzieje!
No nie wiem, mi się to nie podoba. Fajnie, że sprzedali bilety za tyle kasy, ale co z tego, jak wciąż mają problemy z punktualnością? 65% to słabo, mimo, że to lepiej niż wcześniej. Jak dla mnie, to nie jest żaden powód do radości. A te zyski… Ok, dobrze, że coś zarobili, ale jak widać w artykule, nie jest tak różowo. W Szwajcarii dostają dobrze, a i tak nie mogą się zebrać. Mówią, że to inwestycje w ulepszanie usług, a szkoda, że nie ma konkretów. Szkoda, że nie ma u nas takiej linii, co by mnie woziła z miejsca na miejsce bez opóźnień.
Jasne, że super, ale co z punktualnością? Tylko 65%! A jak to wygląda przy lotach? 🤷♀️