W niedzielny poranek, w Onex GE, doszło do spektakularnego wypadku, w wyniku którego nie zgłoszono żadnych obrażeń. Około godziny 10:30, na skrzyżowaniu Route de Chancy i Chemin de l’Auberge, zderzyły się tramwaj linii TPG 14 oraz pojazd straży pożarnej SIS.
Według wstępnych informacji, wóz strażacki był w drodze powrotnej z interwencji w gminie Bernex GE, gdy nastąpiła kolizja. W wyniku uderzenia, wóz strażacki przewrócił się na prawą stronę. Na szczęście, jak informuje Le Matin, nikt nie ucierpiał podczas tego incydentu.
Incydent nie wpłynął na gotowość operacyjną straży pożarnej, jednakże prace związane z usuwaniem skutków wypadku spowodowały utrudnienia w ruchu drogowym w okolicy. Dla lokalnych mieszkańców oznaczało to trudności w codziennym poruszaniu się oraz opóźnienia w komunikacji.
Wypadek ten podkreśla znaczenie bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz konieczność ostrożnej jazdy w okolicy skrzyżowań, gdzie następuje największa koncentracja pojazdów i pieszych. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie, aby ustalić dokładne okoliczności zdarzenia.
Zachęcamy do śledzenia kolejnych aktualności dotyczących tego wypadku, które będą publikowane na łamach naszych gazet i w innych lokalnych mediach.
Źródło: 20min.ch
Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z informacjami, wiadomościami, polskimi usługami, ofertami pracy i wydarzeniami w Szwajcarii!
Typowe, znowu te wypadki na skrzyżowaniach! Dobrze, że nikomu nic się nie stało, ale uważam, że to nie może tak wyglądać. Jak można doprowadzić do kolizji pojazdu strażackiego? Przecież to powinno być jasne, że trzeba być ostrożnym, zwłaszcza w takich miejscach!
A w ogóle, to wiadomo, jak jest w Szwajcarii – niby wszystko na tip-top, a tu takie babole. Zachęcanie do ostrożnej jazdy? Zgoda, ale może warto byłoby też pomyśleć o lepszej edukacji kierowców i ścisłej kontroli takich sytuacji? Przecież bezpieczeństwo to podstawa! Pewnie będą tylko zamiatanie sprawy pod dywan… 🥱
No i co z tego, że nikt nie ucierpiał? A co z ludźmi, którzy mają przez to problemy z dojazdem? To jest Szwajcaria, a nie jakaś wieś! Tramwaj i wóz strażacki rzucają się na siebie jak dzieci w piaskownicy? Jak to możliwe w takim “wzorcowym” kraju? Zamiast ustalić, co się stało, to policyjny teatr na całego. Jak dla mnie, to kolejny dowód na to, jak strasznie bagatelizują bezpieczeństwo na drogach. Z tej “gotowości operacyjnej” straży pożarnej śmiech na sali, skoro przez takich nieudaczników reszta społeczeństwa ma kłopoty. Szwajcaria, obudź się!