Władze Kantonowej Policji w Ticino wszczęły dużą akcję, w wyniku której 11 osób zostało oskarżonych o działalność związaną z nielegalną pornografią. Wśród podejrzanych znalazło się siedmiu dorosłych oraz czterech nieletnich.
Śledztwo prowadzone przez prokurator Valentinę Tuoni dotyczyło osób podejrzewanych o dzielenie się pornograficznym materiałem przedstawiającym seksualne akty z udziałem nieletnich poprzez media społecznościowe, czaty, czy systemy wiadomości błyskawicznych.
Akcja przeprowadzona przez policję miała miejsce w kilku lokalizacjach w regionie, w tym w Mendrisiotto, Lugano, Bellinzone, Locarnese i Riviera. Koordynacja działań była możliwa dzięki sygnałom otrzymanym od federalnego biura policji.
W czasie akcji przeprowadzono przeszukania, w efekcie których skonfiskowano różne urządzenia, w tym tablety, komputery i smartfony. Śledztwo jest kontynuowane we współpracy z wymiarem sprawiedliwości dla nieletnich.
Władze przypominają, jak ważne jest zachowanie ostrożności w sieci oraz odpowiedzialność za treści, które udostępniamy i konsumujemy. Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w internecie pozostaje priorytetem dla organów ścigania.
Kończąc, policja informuje, że z powodów związanych z naturą artykułu, komentarze pod nim zostały wyłączone. Zachęcamy jednak do szanowania dialogu oraz dzielenia się własnymi przemyśleniami w inny sposób.
Źródło: 20min.ch
Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z informacjami, wiadomościami, polskimi usługami, ofertami pracy i wydarzeniami w Szwajcarii!
no widzicie to przecież straszne co się odwala w sieci ja zawsze mówiłam że to tylko kwestia czasu zanim ktoś z tym zacznie coś robić a teraz proszę 11 osób złapanych a co z resztą jak tak można 😤 ale i tak zazdroszczę im że mają tyle akcji a u nas w Lucernie cisza jak makiem zasiał
Słuchajcie, akcja z tymi oskarżeniami brzmi poważnie i w sumie dobrze, że coś się dzieje, bo takie coś powinno być zwalczane, ale no kurczę, ile jeszcze takich spraw będzie w Szwajcarii? To jakby władze komentowały, a wszyscy wiemy, że w sieci jest naprawdę grubo. Trzeba po prostu uświadamiać młodzież, a nie tylko zakuwać procedury… Gdzie w tym wszystkim edukacja?
A wy tam w tej Szwajcarii naprawdę nie macie co robić, co?! Jak można być tak głupim, żeby nie rozumieć, że takie akcje to tylko wierzchołek góry lodowej, a mylenie internetowych świrów z normalnymi ludźmi to totalna bezsensowna afera! Widać, że władze mają więcej czasu na stawianie idiotycznych oskarżeń niż na rozwiązywanie prawdziwych problemów – może czas zająć się tym, co ważne, zamiast robić szum wokół tego gówna!