Rząd Szwajcarii planuje przeznaczyć około 1,7 miliarda franków na wzmocnienie zdolności obronnych armii. W ramach tego funduszu środki zostaną wykorzystane nie tylko na utrzymanie obecnego sprzętu, ale również na zakup nowego wyposażenia.
Wśród zaplanowanych inwestycji znajdują się nowoczesne systemy artillerii, jak radgestützte Artilleriesystem oraz nowe sensory i drony wywiadowcze. Generał Thomas Süssli, szef armii, podkreślił znaczenie tych wydatków podczas prezentacji na placu broni w Thun.
Warto wspomnieć, że przedstawiona lista zakupów, zatwierdzona przez ministra obrony Violę Amherd, ma na celu zwiększenie efektywności armii w kontekście napięć w Europie, związanych z konfliktem na Ukrainie. Süssli wskazał, że możliwa eskalacja konfliktu oraz destabilizacja w regionie stanowią istotne zagrożenie dla bezpieczeństwa Szwajcarii oraz jej architektury bezpieczeństwa w Europie.
W rozmowach z mediami generał Süssli odniósł się także do nowego sprzętu, który zostanie zakupiony, podkreślając, że wprowadzenie innowacji jest niezbędne z uwagi na długie czasy realizacji zamówień. Zaprezentowano również nowe systemy obrony powietrznej, które wzbudziły zainteresowanie dziennikarzy oraz ekspertów wojskowych.
Choć Szwajcaria ma swoje własne unikalne podejście do obrony narodowej, współpraca z cywilnymi agencjami może okazać się kluczowa w obliczu nowoczesnych zagrożeń. Generał Süssli zwrócił uwagę na konieczność wzmocnienia zdolności obrony powietrznej oraz magazynowania amunicji, co jest obecnie jednym z głównych wyzwań.
Rządowa propozycja zostanie przedstawiona parlamentowi, który zdecyduje o przyznaniu środków. Sytuacja w Europie oraz dynamiczny rozwój sytuacji na świecie stają się coraz bardziej istotnym argumentem za większymi inwestycjami w armię.
Źródło: 20min.ch
Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z informacjami, wiadomościami, polskimi usługami, ofertami pracy i wydarzeniami w Szwajcarii!
Zgadzam się, ze armia potrzebuje nowego sprzętu i inwestycji, ale czy to naprawdę rozwiąże nasze problemy? Szwajcaria powinna raczej skupić się na współpracy międzynarodowej i wspólnym działaniach, niż na ciągłym zwiększaniu wydatków na zbrojenia, bo to tylko podsyca napięcia.
Poważnie? Zamiast zainwestować w ochronę środowiska czy zdrowie społeczeństwa, rząd bawi się w zbrojenia za 1,7 miliarda franków? To nie wiem, co gorsze – strach przed globalnymi kryzysami czy ta nieustanna militarizacja, która znów się uzasadnia napięciami, które wcale nie muszą nas dotyczyć.
serio? wydaje się, że rząd woli wydawać miliardy na armię niż na, nie wiem, na przykład pomoc społeczna czy edukację? w ogóle, kto w tym kraju jeszcze pamięta, jak to było, gdy wojnę mieliśmy z sąsiadami? przecież szwajcaria to nie jakiś frontline, a tu nagle drony i nowoczesne systemy artillerii. ludzie, przebudźcie się! zamiast zbroić się, lepiej zainwestować w ludzi, żeby nie musieli martwić się, że jak coś się wydarzy, to ktoś nie da rady przeżyć od pierwszego do pierwszego. moim zdaniem te miliardy powinny iść na coś sensownego, a nie na jakieś zbrojenia!