Ostatnie liczby dotyczące przyznawania statusu ochrony S dla uchodźców z Ukrainy w Szwajcarii budzą niepokój. W 2022 roku prawie 99% wniosków o ten status zostało pozytywnie rozpatrzonych, jednak obecnie ten odsetek spadł do 87%. Jak podaje „SonntagsZeitung”, głównym powodem tego spadku jest trudniejszy proces udowadniania miejsca zamieszkania w Ukrainie w momencie wybuchu wojny przez uchodźców.
Oczekiwanie na decyzję o przyznaniu statusu ochrony wydłużyło się znacznie, obecnie wynosi ponad 80 dni, w porównaniu do wcześniejszych 15-20 dni. Pod koniec listopada prawie 4300 osób czekało na odpowiedź. Staatssekretariat für Migration (SEM) potwierdził, że czas oczekiwania wzrósł z powodu wymogu udowodnienia, że uchodźcy byli w Ukrainie w momencie rozpoczęcia agresji rosyjskiej.
Reakcja organizacji pomocowych jest zdecydowana. Dieter Wüthrich, rzecznik Heks, wyraził obawy dotyczące tej sytuacji, sugerując, że „w przypadku wątpliwości należy przyznać status ochrony”. Warto zauważyć, że Szwajcaria ma bardziej restrykcyjne podejście w porównaniu do sąsiednich krajów europejskich. Z tego powodu rośnie liczba skarg na decyzje o wydaleniu, obecnie trwających 563 postępowań.
Julia Peters z organizacji Good Friends for Ukraine ostrzega, że zatrzymanie statusu S mogłoby prowadzić do dramatów i chaosu administracyjnego. Warto podkreślić, jak ważne jest, by władze podeszły do tej sytuacji z większym zrozumieniem i elastycznością.
Zamknięcie sekcji komentarzy w tym artykule jest wynikiem obaw związanych z negatywnymi i obraźliwymi komentarzami, które pojawiały się przy podobnych tematach.
Źródło: 20min.ch
Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z informacjami, wiadomościami, polskimi usługami, ofertami pracy i wydarzeniami w Szwajcarii!
To jest nie do pomyślenia! Przecież Szwajcaria zawsze była uważana za kraj, który pomaga uchodźcom. Teraz, gdy sytuacja się pogarsza, władze wprowadzają jeszcze bardziej restrykcyjne zasady? Zgadza się, że trzeba sprawdzać, ale 80 dni czekania to porażka! Jak ci ludzie mają żyć w niepewności? Organizatorki mówią o dramatach i chaosie, ale kto w końcu pomyśli o tych rodzinach, które są w tragicznych sytuacjach? To trzeba zmienić!
Tylko patrzeć, jak Szwajcaria z dnia na dzień zamienia się w biurokratyczną machinę, gdzie więcej czasu spędza się na udowadnianiu, zamiast pomagać. Serio, jak można było tak szybko zmienić podejście do uchodźców? To tylko pokazuje, jak władze są oderwane od rzeczywistości i co się dzieje w świecie.
Spadek odsetka pozytywnie rozpatrywanych wniosków o status ochrony to naprawdę zły ruch, zwłaszcza w porównaniu do innych krajów. Wydłużenie oczekiwania na decyzję do ponad 80 dni to masakra – ludzie są w stresie, a administracja wydaje się bardziej skomplikowana niż kiedykolwiek. Władze powinny to ogarnąć i podejść do tego z większym zrozumieniem.