W 2023 roku w Szwajcarii zmarło 71 822 osoby, z czego 35 109 stanowili mężczyźni, a 36 713 kobiety. Zgodnie z danymi opublikowanymi przez Federalne Biuro Statystyczne, główną przyczyną zgonów były choroby sercowo-naczyniowe, które odpowiadały za 28% przypadków, a zaraz po nich uplasował się rak, który zajął 24% wszystkich zgonów.
W porównaniu z danymi z 2019 roku, współczynniki zgonów zmniejszyły się o 3,1% wśród mężczyzn i 5,1% wśród kobiet, kontynuując trend spadkowy sprzed pandemii. Choroby sercowo-naczyniowe i nowotwory pozostają najczęstszymi przyczynami śmierci, z delikatnym spadkiem ich współczynników.
Najczęstszą przyczyną zgonów nowotworowych był rak płuc. Choroba Alzheimera i inne demencje w 2023 roku były odpowiedzialne za 6447 zgonów, szczególnie wśród starszych kobiet, podczas gdy współczynniki zgonów w tej grupie wiekowej były nieco niższe w porównaniu do roku ubiegłego.
Atemowe schorzenia wpłynęły na 4739 zgonów, a ich współczynnik wzrósł u obu płci, co kontrastuje z tendencją spadkową innych chorób. Zdarzenia zewnętrzne, takie jak wypadki i przemoc, dominowały w młodszych grupach wiekowych.
Co interesujące, COVID-19 był odpowiedzialny tylko za 2% wszystkich zgonów w 2023 roku i po raz pierwszy od 2020 roku nie znalazł się wśród pięciu najczęstszych przyczyn. Warto również zaznaczyć, że liczba zgonów z powodu COVID-19 spadła o ponad dwie trzecie w porównaniu do poprzednich lat.
Dla osób szukających wsparcia w trudnych sytuacjach, dostępnych jest wiele zasobów pomocowych, w tym Dargebotene Hand, Sorgen-Hotline oraz organizacje oferujące wsparcie psychologiczne.
Źródło: 20min.ch
Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z informacjami, wiadomościami, polskimi usługami, ofertami pracy i wydarzeniami w Szwajcarii!
no dobra, nie wiem kto to pisał, ale porównywanie zgonów do pandemii brzmi trochę jak próba osłabienia wagi tematu. widać, że są ludzie z dużymi problemami zdrowotnymi, ale statystyki są tu zupełnie nieodpowiednie – może lepiej skupić się na tym, jak zapobiegać tym chorobom?
No i co z tego?💁♀️ Fakt, że COVID-19 w końcu zeszedł na drugi plan to chyba dobra wiadomość, ale te liczby brzmią jak rutynowe statystyki. Choroby sercowo-naczyniowe i rak to poważny temat, ale czuję, że to wciąż nie zmienia naszej codzienności. Po co w ogóle to analizować? 🤷♀️