Dokładnie 80 lat temu, 27 stycznia 1945 roku, oboz Auschwitz-Birkenau został wyzwolony przez Armię Czerwoną. Z tej okazji, w różnych miejscach na świecie obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu, w celu upamiętnienia milionów ofiar, które stały się ofiarami zbrodni nazistowskich.
W Szwajcarii, w ramach upamiętnienia, publiczne budowle, w tym Bundeshaus w Bernie, zostały symbolicznie oświetlone. Na budynku wyświetlono napis „#WeRemember”, co stanowi mocny znak przeciwko nienawiści oraz zapomnieniu o zbrodniach nazistowskich, jak wskazał Jonathan Kreutner, sekretarz generalny Szwajcarskiego Związku Izraelitów (SIG).
„Musimy pamiętać o lekcjach historii i wspólnie wziąć odpowiedzialność za ochronę wolności, demokracji oraz praw człowieka dla przyszłych pokoleń,” dodał Kreutner.
Równolegle, prezydent Szwajcarii Karin Keller-Sutter wraz z dwoma ocalałymi z Holokaustu udała się na ceremonie upamiętniające w Polsce. W Auschwitz-Birkenau, prezydent uczestniczyła w obchodach wyzwolenia obozu, w towarzystwie około 40 innych przywódców z całego świata.
Warto przypomnieć, że oboz Auschwitz był miejscem, w którym zginęło ponad milion ludzi, w tym wiele kobiet, mężczyzn i dzieci. To tam miały miejsce ogromne cierpienia, których pamięć pozostaje z nami po dziś dzień.
Od 2006 roku, Szwajcaria każdego roku wydaje przesłanie prezydenta z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, podkreślając znaczenie pamięci i edukacji w kontekście zapobiegania przyszłym zbrodniom przeciwko ludzkości.
Dzięki takim inicjatywom, jak „#WeRemember”, świat nie zapomina o przeszłości i podejmuje działania, by przeciwdziałać podobnym tragediom w przyszłości.
Źródło: 20min.ch