28 stycznia Federalna Kancelaria Szwajcarii potwierdziła, że kraj będzie głosował nad planem połowicznego skrócenia wymagań dotyczących pobytu dla ubiegających się o obywatelstwo. Jeśli zostanie przyjęta, Inicjatywa Demokracji otworzy drzwi do naturalizacji dla milionów potencjalnych obywateli.
Stworzona przez Aktion Vierviertel inicjatywa ma na celu uproszczenie procesu ubiegania się o obywatelstwo dla ekspatów i osób międzynarodowych. Do Federalnej Kancelarii złożono 104 782 ważne podpisy popierające propozycję, co oznacza, że zostanie ona poddana pod głosowanie w referendum – jednak data głosowania nie została jeszcze ustalona.
Zgodnie z obecnymi przepisami, osoby z zagranicy mogą ubiegać się o obywatelstwo dopiero po 10 latach życia w Szwajcarii, a tylko wtedy, gdy posiadają zezwolenie na osiedlenie się typu C. Szwajcarski paszport przyznawany jest jedynie tym, którzy spełnili określone certyfikaty językowe (w zależności od kantonu), testy naturalizacyjne, rozmowy kwalifikacyjne, a nawet głosowania w niektórych przypadkach (w zależności od lokalnego samorządu). Zazwyczaj, obywatelstwo jest również odmawiane osobom z rekordami karnymi.
Jeśli inicjatywa zostanie zatwierdzona, osoby z zagranicy będą mogły ubiegać się o obywatelstwo po pięciu latach zamieszkania, niezależnie od posiadanego zezwolenia. Wnioskodawcy będą musieli jedynie wykazać się „podstawową znajomością języka narodowego” oraz nie być skazani na długoterminową karę pozbawienia wolności ani nie stanowić zagrożenia dla „wewnętrznego lub zewnętrznego bezpieczeństwa Szwajcarii”.
Aktion Vierviertel w swoim oświadczeniu podkreśliło, że zasady naturalizacji w Szwajcarii są jednymi z najostrzejszych w Europie. W rezultacie „ponad jedna czwarta populacji jest wykluczona z demokracji” – około dwóch milionów osób żyjących obecnie w Szwajcarii nie jest obywatelami. Argumentowali, że obok długoterminowych mieszkańców, około 600 000 osób, które urodziły się w Szwajcarii, nadal nie zostało znaturalizowanych. „Są u siebie w Szwajcarii i mają tu swoje życie. Nadszedł czas, aby uznać tych ludzi za pełnoprawnych i równych członków społeczeństwa” – napisano w dokumentach komitetu.
Zmiany te miałyby uczynić system obywatelski mniej arbitralnym i zapewnić bezpieczeństwo ekspatom, którzy obawiają się deportacji w przypadku utraty pracy. Z Inicjatywą Demokracji gotową do debaty w urnie, Szwajcaria ma przeprowadzić głosowanie w sprawie złagodzenia wymagań dotyczących obywatelstwa po raz pierwszy od 1981 roku. Wówczas Inicjatywa Razem dążyła do stworzenia bardziej otwartej polityki imigracyjnej i wymagała, aby rząd, władze kantonalne i lokalne angażowały osoby nieposiadające obywatelstwa w proces podejmowania decyzji.
Te plany zostały jednak odrzucone przez 83,78% głosujących. Chociaż populacja osób niebędących obywatelami od lat 80. znacznie wzrosła, a ekspaci nie mają możliwości głosowania na poziomie krajowym, pozostaje niejasne, czy rozszerzenie obywatelstwa poprzez Inicjatywę Demokracji znajdzie większość wśród Szwajcarów.
Choć na razie trudno powiedzieć, które partie polityczne będą wspierać lub przeciwstawiać się tej propozycji, Szwajcarska Partia Ludowa (SVP) prawdopodobnie będzie główną opozycją. Przeciwko Inicjatywie Demokracji w 2023 roku wypowiedział się poseł na Radę Narodową SVP Gregor Rutz, który argumentował, że „naturalizacja to zakończenie procesu integracji – a nie jego początek”.
Podkreślił, że wymóg 10-letniego pobytu i testy naturalizacyjne są wprowadzane, aby ci, którzy się naturalizują, nie robili tego z powodów ekonomicznych lub egoistycznych, ale dlatego, że są zaangażowani w wartości, kulturę i obowiązki obywatelskie Szwajcarii, takie jak służba wojskowa. „Ta relacja między prawami a obowiązkami staje się coraz bardziej nierównoważna. Ludzie domagają się coraz więcej praw, ale rzadko są gotowi spełniać swoje obowiązki” – zakończył.
Źródło: iamexpat.ch