Szwajcarka wygrała proces z pracodawcą po zwolnieniu w dniu powrotu z macierzyńskiego

Szwajcarka wygrała proces z pracodawcą po zwolnieniu w dniu powrotu z macierzyńskiego

Szwajcarska pracownica Christine wygrała proces sądowy z pracodawcą po tym, jak została zwolniona w dniu powrotu z urlopu macierzyńskiego. Sprawa, która budziła duże zainteresowanie, zakończyła się orzeczeniem sądu, które uznało, że zwolnienie było dyskryminacją.

Christine wróciła do pracy 4 stycznia 2021 roku po zakończeniu urlopu macierzyńskiego, jednak już piętnaście minut po powrocie została wezwana do biura, gdzie jej pracodawca poinformował ją o zwolnieniu. W oficjalnym oświadczeniu wskazano, że powodem były naruszenia zaufania, a konkretnie rzekome fałszowanie godzin pracy z okresu wrzesień 2019 – luty 2020.

Pracodawca oskarżył ją o „ukradzenie” ośmiu godzin i 51 minut czasu pracy, jednak Christine podkreśliła, że jej nieprecyzyjność w rejestrowaniu godzin nie była celowa. Przed narodzinami dziecka otrzymała podwyżki i premie, co wzmacniało jej stanowisko, że została zwolniona z powodu ciąży.

Pierwotnie, w styczniu 2023 roku, Sąd Przemysłowy zdecydował, że choć zwolnienie było niesprawiedliwe, to jednak nie było dyskryminacyjne. Zasądził odszkodowanie w wysokości 15 000 franków. Jednakże po odwołaniu pracodawcy, sprawa trafiła ponownie do sądu.

Właśnie ujawnione dokumenty wskazują, że sąd ostatecznie uznał, iż doszło do dyskryminacji i zarządził, aby pracodawca wypłacił Christine 35 700 franków z odsetkami w wysokości 5% za każdy rok od momentu zwolnienia.

Ta sprawa jest jedną z nielicznych, która dotyczy oskarżeń o dyskryminację i zakończyła się w sądzie. Według danych sądowych z Kantonu Genewa, w 2024 roku zarejestrowano 34 przypadki związane z ustawą o równości płci, podczas gdy Kanton Vaud odnotował tylko 10 przypadków w latach 2022 i 2023 łącznie.

Związki zawodowe, takie jak Unia, twierdzą, że niskie wskaźniki nie odzwierciedlają rzeczywistej skali dyskryminacji kobiet w ciąży. Cytując raport rządu szwajcarskiego z 2018 roku, zauważyli, że ponad 10% kobiet przyznało, że ich pracodawca rozważał możliwość rozwiązania umowy o pracę, gdy ogłosiły ciążę lub dyskutowano o zwolnieniach po zakończeniu urlopu macierzyńskiego.

Źródło: iamexpat.ch

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *