Kryzys w Szwajcarii: Rezygnacje w Ministerstwie Obrony

W Szwajcarii nastąpił znaczny kryzys w Ministerstwie Obrony po rezygnacji Violi Amherd, a teraz także szefów Armii i Usług Wywiadowczych. Ekspert w zakresie komunikacji kryzysowej, Pascal Krauthammer, stwierdził, że to wydarzenie pozostawia “szereg problemów” dla przyszłego kierownictwa.

Rezygnacje te ogłoszono w wyniku wycieku informacji z Bundeshaus, co podkreśliło potrzebę lepszej organizacji komunikacji w takich sytuacjach. Krauthammer zwrócił uwagę na to, że opinia publiczna dowiedziała się o tym z mediów, a nie z oficjalnych źródeł. “To powinno być ogłoszone na wspólnej konferencji prasowej,” podkreśla.

Obecna sytuacja jest szczególnie niepokojąca, gdyż następuje w kontekście narastających wyzwań, takich jak wojna w Europie, atak islamistyczny, oraz cyber-wojna. Krauthammer zauważył, że to osłabia pozycję VBS w obliczu złożonych niebezpieczeństw na świecie.

“Rezygnacje na wysokich szczeblach prowadzą do utraty wiedzy i mogą powodować walki o władzę. Oba te elementy osłabiają całe ministerstwo na krótką metę, chociaż istnieje szansa na nowy start w przyszłości. Obecnie ważne jest, aby zapewnić odpowiednie przywództwo,” powiedział Krauthammer.

W kontekście tego kryzysu, przyszłość VBS na pewno zależy od skutecznej i skoordynowanej reakcji politycznej, a Viola Amherd ponosi odpowiedzialność za obecną sytuację, mimo że to jej poprzednicy także przyczynili się do powstałych problemów.

Utrzymanie płynnej komunikacji i kierowania w zmianach personalnych będzie kluczowe w nadchodzących tygodniach, zwłaszcza przed planowanymi wyborami na nowego ministra.

Źródło: 20min.ch

Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z informacjami, wiadomościami, polskimi usługami, ofertami pracy i wydarzeniami w Szwajcarii!

3 thoughts on “Kryzys w Szwajcarii: Rezygnacje w Ministerstwie Obrony

  1. No na pewno, tematy kryzysowe w Szwajcarii zawsze są na czasie, ale to, co się dzieje w Ministerstwie Obrony, to już trochę absurd. Kiedy patrzę na te rezygnacje, mam wrażenie, że to są jakieś wewnętrzne gierki, a nie poważne problemy strategiczne. W końcu na takie sytuacje zawsze można się przygotować!

    Jak to możliwe, że informacja wyciekła, a ci „mistrzowie komunikacji” nie potrafią ogarnąć podstawowych zasad zarządzania kryzysowego? To tak, jakby zbudować dom na piasku i dziwić się, że się zawali. W dodatku mówimy o kontekście, gdzie niebezpieczeństw na świecie nie brakuje – coś tu nie gra.

    A ten Krauthammer z jego “szansą na nowy start”? Świetnie brzmi, ale w praktyce sytuacja nie wróży nic dobrego. Jakie nowe przywództwo? Jak na razie to wygląda na obozową rywalizację, gdzie każdy stara się zdobyć jak największą władzę w chaotycznej sytuacji. I tak, Amherd wzięła na siebie odpowiedzialność, ale można by spytać – co z tymi, którzy byli przed nią? Przecież to nie od tak wszystko się sypie.

    Z nadzieją, że Szwajcaria szybko ogarnie tę sytuację, bo przed wyborami to mogłoby nas kosztować więcej niż tylko zamieszanie w ministerstwie.

  2. Kto tu się dziwi, że w tym Ministerstwie Obrony same rezygnacje? Jak widać, komunikacja na poziomie, a do tego wojny mają zasuwać, gdy oni nawet nie umieją ogarnąć własnego podwórka. Tylko czekać, aż powstaną nowe jaja z tym kryzysowym zarządzaniem. Niesamowite, że w Szwajcarii, kraju znanym z porządku, ktoś mógł tak oblewać temat!

  3. Ale poważnie? Cała ta sytuacja z Ministerstwem Obrony brzmi jak kiepski kryminał, a nie prawdziwe życie. Rezygnacje na najwyższych szczeblach to po prostu pokazuje, że w VBS panuje totalny bałagan i brak profesjonalizmu – ludzie stracili zaufanie, a teraz jeszcze powiedzcie mi, czemu media dowiadują się o tym jako pierwsze? To nie jest odpowiedzialne!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *