SVP-Nationalrat Roman Bürgi planuje sprzedaż nieużywanych nieruchomości wojskowych, aby wnieść miliony do budżetu kraju. Pomysł ten wywołuje kontrowersje w społeczności oraz wśród polityków.
Według Bürgiego, sprzedaż niepotrzebnych nieruchomości ma na celu oszczędności oraz zasilenie budżetu. Inicjatywa ta znajduje jednak wsparcie i krytykę w Nationalrat. Wiele osób ostrzega przed zbyt pochopnymi decyzjami sprzedażowymi.
Opinie wśród społeczności są podzielone. Niektórzy dostrzegają korzyści w tym pomyśle, podczas gdy inni podkreślają ryzyko i potrzebę myślenia długoterminowego. Jak wynika z raportu „20 Minuten”, znaczna część nieruchomości armii szwajcarskiej nie jest aktywnie wykorzystywana, co skłania Bürgiego do ich sprzedaży w celu redukcji kosztów.
Wśród zwolenników pomysłu jest użytkownik Vanity-fair, który zauważa: „W przypadku wojny budynki i tak zostaną przekwalifikowane. W takiej sytuacji szkoły i sale gimnastyczne będą wykorzystane przez wojsko. Uważam, że to dobry pomysł”, ale dodaje, że „dochód powinien być przeznaczony wyłącznie na wojsko, a nie zarządzany przez jakieś instytucje wojskowe, bo w przeciwnym razie szybko zostanie wydany”.
W przeciwieństwie do tego, sceptycy w komentarzach wyrażają swoje obawy. Użytkownik Solothurner_1 przestrzega: „Te obiekty wojskowe nie powinny być sprzedawane; nigdy nie wiadomo, czy będą potrzebne w przyszłości”. Podobnie Gras2023 ocenia plan jako „szybką i nieprzemyślaną akcję”, sugerując, że lepszym rozwiązaniem byłoby „wzmocnienie i rozwój armii, co z kolei wymagałoby więcej miejsca”.
Heinz Theiler, należący do FDP, również podkreśla potrzebę „bardzo dokładnego” rozważenia sprzedaży, ostrzegając przed podejmowaniem decyzji z powodu krótkoterminowych potrzeb finansowych.
Niektórzy internauci proponują alternatywy dla sprzedaży. Użytkownik Mich.auch sugeruje, że „wynajem byłby bardziej opłacalnym rozwiązaniem, które dostarczyłoby większe dochody, a obiekty nadal byłyby dostępne w razie potrzeby”. Również roli wyraża sceptycyzm, podkreślając, że „to przecież tylko kropla w morzu potrzeb” i przyznaje, że w przyszłości armia może być zmuszona do ich ponownego zakupu.
Jednakże niektórzy, tacy jak kingaling, przyznają, że sprzedaż może przynieść pewne korzyści: „Nieruchomości generują koszty utrzymania. Sprzedaż przyniesie jednorazowy przychód, ale również pozwoli zaoszczędzić na kosztach eksploatacji”.
Kluczową kwestią w dyskusji jest bezpieczeństwo oraz zarządzanie dochodami z potencjalnych sprzedaży. Użytkownik Neues stawia pytanie: „Kto zagwarantuje, że nieruchomości zostaną sprzedane odpowiednim osobom, a nie szpiegom?”. Inni, jak sanwen, wyrażają opinię, że „dochody z ewentualnych sprzedaży powinny zostać przeznaczone na poprawę naszej słabo funkcjonującej obrony narodowej”.
Pomimo kontrowersji, dyskusja na temat sprzedaży nieużywanych nieruchomości wojskowych trwa, a opinie wśród polityków i społeczności będą się zapewne rozwijać.
Źródło: 20min.ch
Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z informacjami, wiadomościami, polskimi usługami, ofertami pracy i wydarzeniami w Szwajcarii!
kiedy słyszę o sprzedawaniu budynków wojskowych to aż śmiać mi się chce kto tu w ogóle myśli o przyszłości w tym kraju a tak serio to chyba nikt nie myśli tylko niepotrzebnie wydaje pieniądze od ręki sprzedawać coś co może się przydać w przyszłości to nie jest mądre rozwiązanie no ale jak zwykle chodzi o szybki zysk a długoterminowa strategia to już nikogo nie interesuje nie ma co się łudzić że te pieniądze trafią tam gdzie trzeba po co marnować taką szansę niech nawet wynajmują a nie sprzedają
Sprzedaż nieruchomości wojskowych? Dobre sobie! 😂 Co następne, sprzedadzą bazę wojskową na Airbnb?
Sprzedaż nieużywanych nieruchomości wojskowych to niezły pomysł, ale tylko pod warunkiem, że przemyślimy to na dłuższą metę! Zgadzam się, że budynki generują koszty, ale co jeśli kiedyś będą potrzebne? Nikt nie wie, co przyniesie przyszłość, a pośpieszne decyzje potrafią się zemścić. Poza tym, skąd pewność, że pieniądze z tej sprzedaży nie zostaną przeznaczone na jakies bezsensowne projekty? Wolałabym wynajmować te obiekty, przynajmniej będą dostępne, kiedy zajdzie taka potrzeba. Może lepiej zainwestować w rozwój armii i szukać bardziej przemyślanych rozwiązań? Jak dla mnie, to zbyt ryzykowna gra.