Szwajcaria przekroczy 10 milionów mieszkańców do 2050 roku

Szwajcaria przekroczy 10 milionów mieszkańców do 2050 roku

Nowy raport Federalnego Urzędu Statystycznego (FSO) ujawnił, że populacja Szwajcarii ma przekroczyć 10 milionów mieszkańców do 2050 roku. Wzrost ten będzie napędzany głównie przez imigrację, a tylko dwa kantony szwajcarskie mają odnotować spadek liczby ludności.

Po ogłoszeniu, że w wrześniu 2024 roku liczba stałych mieszkańców w Szwajcarii przekroczyła 9 milionów, FSO zauważył, że nie minie dużo czasu, zanim kraj osiągnie kolejny ważny kamień milowy. Zgodnie z ich prognozami, w 2050 roku w alpejskim kraju mieszkać będzie 10,4 miliona obywateli oraz posiadaczy zezwoleń na pobyt. To oznacza wzrost populacji o jedną piątą w porównaniu do 2019 roku, co będzie stanowić efekt blisko 195 lat ciągłego wzrostu.

W momencie przeprowadzenia pierwszego spisu ludności w 1850 roku, populacja Szwajcarii wynosiła zaledwie 2,4 miliona osób. Z biegiem lat liczba ta znacznie wzrosła: 3 miliony w 1891, 4 miliony w 1926, 5 milionów w 1955, 6 milionów w 1967, 7 milionów w 1994, 8 milionów w 2012 oraz 9 milionów w czerwcu 2024 roku.

Bez względu na to, prawie wszystkie kantony szwajcarskie odnotują wzrost populacji w następnych 25 latach. Kantony Aargau i Zug mają zobaczyć wzrost o 32,74 proc. w porównaniu do poziomów z 2019 roku. Kanton Vaud przewiduje przyłączenie się do Berno i Zurychu, osiągając liczbę ponad 1 miliona mieszkańców, podczas gdy populacja Zurychu ma zbliżyć się do 2 milionów do połowy wieku.

W przeciwieństwie do tego, kantony Ticino (-4,77 proc.) i Graubünden (-3,49 proc.) mają odnotować spadki liczby ludności w ciągu najbliższych 25 lat. Odpowiada to starzejącej się populacji w tych regionach – Ticino to jedno z nielicznych miejsc, gdzie w 2023 roku liczba zgonów przewyższyła liczbę urodzin.

Warto zauważyć, że wzrost populacji w Szwajcarii nie wynika z zwiększonej liczby urodzeń, ponieważ liczba dzieci urodzonych w tym kraju spadła o 7,13 proc. w latach 2019-2023. Z tego powodu rząd przewiduje, że 90 proc. całkowitego wzrostu populacji będzie pochodzić od ekspatów i międzynarodowych mieszkańców, którzy przybywają do kraju w celu pracy i zakładania rodzin.

Odnalezione dane pojawiają się w kontekście debaty na temat inicjatywy „No 10 Million Switzerland!”, proponowanej przez Szwajcarską Partię Ludową (SVP). Referendum, jeśli zostanie zatwierdzone, wymusiłoby na rządzie nałożenie znaczących ograniczeń w migracji, jeśli populacja wzrośnie powyżej 9,5 miliona przed 2050 rokiem. Jak miałoby to zostać zrealizowane, biorąc pod uwagę umowę o swobodnym przepływie osób między Szwajcarią a UE, jest nadal kwestią otwartą.

Zwolennicy tej idei argumentują, że kraj nie nadąża za rekordowym wzrostem populacji i obecnie zmaga się z niedoborami oraz rosnącymi kosztami wynajmu mieszkań. Martwią się również o dodatkową presję wywieraną na publiczne usługi – chociaż dane sugerują, że obcokrajowcy wpłacają więcej do zabezpieczeń społecznych, niż otrzymują w formie świadczeń.

Inni natomiast podkreślają, że ekspaci są niezbędni do wsparcia szwajcarskiej gospodarki, która już boryka się z poważnym niedoborem pracowników. Ostatni raport urzędników z kantonu Zurych wykazał, że przy zachowaniu obecnych wskaźników migracji i chęci utrzymania gospodarki oraz systemu emerytalnego, region będzie potrzebował ponad 80 tysięcy dodatkowych pracowników w ciągu następnych 25 lat.

Źródło: iamexpat.ch

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *