3 marca Biuro Nadzoru Mieszkaniowego (BWO) zdecydowało się na obniżenie stawki referencyjnej (Hypothekarischer Referenzzinssatz) z 1,75 do 1,5 procent. Co oznacza ta zmiana dla najemców i dlaczego większość z nich będzie teraz miała prawo do obniżki czynszu?
W poniedziałek BWO potwierdziło, że po dwóch podwyżkach stawki referencyjnej w 2023 roku przyszedł czas na obniżkę, którą przewidywali eksperci. Średnie stawki procentowe na szwajcarskim rynku hipotecznym, które służą do obliczania stawki referencyjnej, osiągnęły najniższy poziom od dwóch lat w 2024 roku i od tego czasu nadal spadają.
Wiadomość ta spotka się z entuzjastycznym przyjęciem wśród osób wynajmujących mieszkania w Szwajcarii, ponieważ spadek stawki referencyjnej oznacza, że będą one teraz uprawnione do obniżenia czynszu. Oto co najemcy muszą wiedzieć:
Obecnie można aplikować o obniżkę czynszu, jeśli czynsz oparty jest na stawce referencyjnej wynoszącej 1,75 procent lub więcej. Zazwyczaj dotyczy to osób, które rozpoczęły wynajem swojego mieszkania po 2 grudnia 2023 roku, tych, którzy zaczęli wynajmować przed tym terminem, ale których właściciele podwyższyli czynsz zgodnie ze stawką 1,75 procent, oraz osób wynajmujących przed 2 marca 2016 roku, które nigdy nie ubiegały się o obniżkę czynszu.
Łącznie ponad połowa najemców w Szwajcarii powinna kwalifikować się do obniżki czynszu. Należy upewnić się, jaką stawkę referencyjną płaci się, sprawdzając umowę najmu.
Umowy najmu z indeksowanymi, podzielonymi lub subsydiowanymi czynszami, takie jak te znajdujące się w spółdzielniach mieszkaniowych, nie są objęte obniżką stawki referencyjnej. Umowy najmu na czas określony również nie są brane pod uwagę.
W wyniku obniżki stawki o 0,25 punktu procentowego, właściciele są zobowiązani do obniżenia czynszów o 2,9 procent. Niemniej jednak, mają możliwość zrekompensowania tego prawa do obniżki od 0,5 do 1 procent podczas inflacji. W związku z tym, UBS przewiduje, że najemcy mogą spodziewać się spadku czynszów średnio o 2 procent. Oznacza to, że osoba płacąca miesięcznie 3.000 franków za wynajem może zaoszczędzić 720 franków rocznie.
Choć niektórzy właściciele dobrowolnie obniżą czynsz, w większości przypadków to najemca musi złożyć wniosek o obniżkę. Przed rozpoczęciem aplikacji należy upewnić się, że ma się prawo do obniżki, co można sprawdzić za pomocą narzędzi online, takich jak te oferowane przez Szwajcarskie Stowarzyszenie Najemców.
Po spełnieniu wszystkich warunków należy skontaktować się z właścicielem drogą pocztową, informując go o swoim wniosku o obniżkę czynszu, posługując się jako dowodem stawką referencyjną. W liście powinno się zawrzeć:
Właściciel ma obowiązek odpowiedzieć na prośbę w ciągu 30 dni. Jeśli odrzuci prośbę, musi uzasadnić swoje decyzje. Jeśli najemca uważa, że powód odmowy jest niesprawiedliwy lub nieuzasadniony, ma prawo złożyć odwołanie, pod warunkiem, że odpowie w ciągu 30 dni od otrzymania odpowiedzi. Jeśli nie jest pewien powodów odmowy lub potrzebuje dodatkowych wyjaśnień, warto skonsultować się z prawnikiem.
To, kiedy czynsz spadnie, będzie zależało od kantonu zamieszkania i charakteru umowy najmu. Jednak niższy czynsz zazwyczaj zacznie obowiązywać od następnej ważnej daty wypowiedzenia.
Chociaż niedawne obniżenie stawki procentowej było uważane za pewne, przewidywanie, czy stawka (a co za tym idzie czynsze w Szwajcarii) wzrośnie czy spadnie znów, pozostaje wyzwaniem. Chociaż Zürcher Kantonalbank przewiduje, że stawka wzrośnie z powrotem do 1,75 procent do początku 2028 roku, spadająca inflacja i utrzymująca się siła franka szwajcarskiego oznaczają, że przyszła obniżka stawki referencyjnej jest również możliwa.
Źródło: iamexpat.ch
Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z informacjami, wiadomościami, polskimi usługami, ofertami pracy i wydarzeniami w Szwajcarii!
znowu ta sama historia właściciele myślą że mogą wszystko a my niewiele możemy zrobić jak chcą to podnoszą czynsz jak im się podoba a teraz niby łaskawie obniżają ale zawsze jest jakieś “ale” no błagam to nie ma sensu
No i znowu władze się bawią, a my mamy czekać na obniżki! Prawda jest taka, że większy wpływ na czynsze mają chciwi właściciele, a nie te stawki. Kto się tym zajmuje? I na co mi 720 franków oszczędności, jak wynajem i tak wciąż drożeje? Totalnie to nie ogarniam, czemu nie ma większej kontroli nad tymi czynszami. Bez sensu!
Serio? Znowu te bajki o obniżkach czynszów w Szwajcarii! Owszem, niby spadek stawki referencyjnej, a jak przychodzi co do czego, to i tak właściciele znajdą sposób na to, żeby nie obniżać czynszów, albo przynajmniej nie tak, jakby się chciało. Jak to jest, że wciąż sezon na szukanie oszczędności dla najemców, a rzeczywistość wygląda inaczej? Szwajcaria niby super, ale jak tu żyć, kiedy ciągle jakieś kruczki prawne, które tylko utrudniają życie! A jak ci właściciele w ogóle reagują na te wnioski? Jak się nie podoba, to w out! 3.000 franków miesięcznie to nie jest mało, a kasy w kieszeni nie przybywa, a potem jeszcze trzeba się starać, żeby złożyć jakieś wnioski? Toż to absurd! Jako cieśla mogę powiedzieć, że życie jest drogie, a takimi rzeczami to ludzie się nie zajmują, tylko kombinuja jak przeżyć miesiąc.