W kantonie Aargau planowane jest postawienie nowego atomreaktora, który ma zostać przetestowany przez Paul-Scherrer-Institut (PSI) oraz duńską firmę Copenhagen Atomics. Jak donosi SonntagsZeitung, reaktor jest już zbudowany i w ciągu najbliższych dwóch lat ma zostać przetransportowany do Szwajcarii, gdzie stanie w gminie Villigen.
Wokół reaktora powstać ma także dodatkowy budynek, co jest odpowiedzią na podniesione przez krytyków obawy dotyczące bezpieczeństwa. W szczególności, obawy wyrażają tacy krytycy jak Reto Nause, parlamentarzysta z ramienia partii Mitte, oraz Szwajcarska Energiestiftung, którzy wskazują na potencjalne zagrożenia oraz brak jednolitych standardów kontroli.
Mimo tych zastrzeżeń, PSI stoi na stanowisku, że technologia zastosowana w nowym reaktorze jest na tyle innowacyjna, że eliminuje ryzyko reakcji łańcuchowej. Obecnie temat budowy i testowania reaktora jest przedmiotem intensywnej debaty w parlamencie, a decyzje zapadną w najbliższej przyszłości.
Warto zaznaczyć, że w Szwajcarii prowadzenie badań z użyciem nowych reaktorów jest dozwolone, jednak nadchodząca testowa instalacja budzi niepokoje zarówno wśród lokalnych mieszkańców, jak i w szerszym kontekście politycznym kraju.
Źródło: 20min.ch
Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z informacjami, wiadomościami, polskimi usługami, ofertami pracy i wydarzeniami w Szwajcarii!
No to się porobiło reaktor w Aargau a to dobre powiedzcie mi kto tu gwarantuje bezpieczeństwo no i co z tymi zastrzeżeniami od krytyków prawda jest taka że nie ma pewności a jak coś wysadzi to wszyscy będą lamentować a ci co teraz wydają się tacy pewni siebie to gdzie będą, trzeba pomyśleć nie tylko o innowacjach ale też o ludziach i ich obawach dziwne że tak łatwo ich ignorują jakby bezpieczeństwo było na ostatnim miejscu w całej tej układance no ja się nie zgadzam na takie eksperymenty na żywego człowieka
Ciekawe, jak to będą testować ten nowy reaktor, jak widać, władze mają swoje zdanie na temat bezpieczeństwa, a ludzie? No, przecież to ich życie, ale kogo to obchodzi. Już widzę te zapewnienia o innowacyjnych technologiach – znowu grają na emocjach, a tymczasem w świadomości ludzi panika.
Czy oni są kompletnie szaleni?! Nowy atomreaktor w Szwajcarii, gdzie ludziom już wystarczająco się miesza w głowach? I to jeszcze w Villigen! Jak można ignorować głosy krytyki, które podnoszą ważne kwestie bezpieczeństwa? Żadne “innowacyjne technologie” nie gwarantują, że coś nie pójdzie nie tak. Wiadomo, że jak się coś zepsuje, to my zwykli ludzie będziemy w tym siedzieć. Ciekawe, ile z tej debaty wyjdzie na końcu – pewnie znowu inwestycje na pierwszym miejscu, a nasze zdrowie gdzieś w tle. Polski styl myślenia – czy się stoi, czy się leży, pełny portfel się należy.