Marlene Engelhorn, austriacka multimilionerka, która odziedziczyła miliony, postuluje, aby bogaci płacili wyższe podatki. W czasie Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, Engelhorn wyróżnia się jako głos w obronie sprawiedliwej opodatkowania, krytykując nierównomierność podziału majątku.
Engelhorn twierdzi, że bogaci powinni czuć „dumę z płacenia podatków”, przyczyniając się do dobra wspólnego. Działając w ramach swojej inicjatywy „Tax Me Now”, pragnie zwiększyć świadomość na temat konieczności wdrożenia podatków od spadków.
Na pytanie o swoje wrażenia z Davos, Engelhorn mówi: „Nie jestem tutaj, by uczestniczyć jako jeden z nich. Oni przybyli po to, by się wzajemnie wspierać i lobbować na rzecz obniżania podatków, co jest dokładnie przeciwnym celem mojego przybycia”. Dąży do zwrócenia uwagi na problem opodatkowania, które dotyczy także najbogatszych.
Mimo że Engelhorn jest w Davos po raz czwarty, nigdy nie została zaproszona do formalnego udziału w forum, co uważa za problem. „Przyjęłabym zaproszenie tylko wtedy, gdy temat dotyczyłby rozsądnego opodatkowania bogactwa”, podkreśla.
W kontekście zgłaszanych przez Oxfam danych, które pokazują, że majątek najbogatszych w ciągu ostatniego roku wzrósł o 2 biliony dolarów, Engelhorn argumentuje, że: „To tworzy system feudalny, w którym niewielka grupa decyduje o alokacji funduszy, co nie powinno mieć miejsca w demokracji”.
Marlene Engelhorn marzy o świecie, w którym bogaci będą czuli „dumnie z płacenia podatków”. Wyraża nadzieję, że roczna lista najbogatszych zostanie zastąpiona listą najlepszych podatników jako model do naśladowania.
W konkluzji, Engelhorn zauważa, że argumenty przeciwników zwiększania obciążeń podatkowych są nieadekwate, a społeczeństwo powinno postrzegać opodatkowanie jako obciążenie, które jest najpierw zyskane przez kapitalizację, a potem powinno być ponownie wprowadzane w formie wsparcia dla mniej uprzywilejowanych.
Źródło: 20min.ch
Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z informacjami, wiadomościami, polskimi usługami, ofertami pracy i wydarzeniami w Szwajcarii!
Kto to w ogóle jest ta Engelhorn? Milionerka, która chce się wypromować na tzw. „obrońcę sprawiedliwości”? Oczywiście, wszyscy powinni płacić podatki, ale najpierw niech sama pokaże, jak to się robi. Mówi, że bogaci powinni czuć dumę z płacenia podatków? Serio? Ciekawe, czy tak samo by mówiła, gdyby miała płacić od spadku większe kwoty niż jej fortuna. No ale skoro ma pieniądze, to łatwo wymądrzać się w Davos, gdzie wszystko jest na pokaz. Wiem, że sytuacja nierówności jest szokująca, ale bądźmy realistami – bez konkretnego planu to tylko puste gadanie.
No super, niech bogaci płacą większe podatki, ale co z tego, jak ci wszyscy politycy i tak sobie to przywłaszczy, co? Engelhorn gada mądrze, ale to jest niestety tylko mrzonka.
No tak kolejna bogata dziedziczka chce się z nami dzielić swoimi miliardami a potem udaje, że to ona ma prawo mówić, kto ile ma płacić, może niech najpierw weźmie się za realną pracę jak ja to codziennie robię, a nie czaruje ludzi swoimi ideami o duma z podatków, bo to brzmi jak żart jak można wierzyć w takie bajki z ust kogoś, kto nigdy nie znał problemów zwykłych ludzi.