W najbliższą niedzielę Szwajcaria będzie doświadczać szczytu fali upałów, z temperaturami sięgającymi nawet 36 stopni Celsjusza. Meteorolog Peter Wick zwraca uwagę, że w nocy z niedzieli na poniedziałek przyjdzie wilgotne powietrze, co może utrudnić sen.
Dotychczasowy czerwiec okazał się znacznie cieplejszy od normy, i z prognoz wynika, że może stać się drugim najgorętszym czerwcem od początku pomiarów. Zespół meteorologów przewiduje, że w przyszłym tygodniu sytuacja pogodowa będzie niestabilna, z burzami i opadami deszczu, ale wciąż ciepło.
Wilgotne noce z temperaturami minimum 20 stopni mogą być dla niektórych nieprzyjemne, a dzienne upały, sięgające 36 stopni w Bazylei, 35 w Genewie i 36 w Wallis, zwiastują trudne warunki atmosferyczne.
Pomimo obecnej fali upałów, Szwajcaria na razie dobrze znosi ekstremalne temperatury. Jeśli jednak upał będzie się przedłużać, sytuacja może stać się problematyczna dla ekosystemu, zwłaszcza jeśli temperatura w zbiornikach wodnych przekroczy 25 stopni Celsjusza.
Źródło: 20min.ch
Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z informacjami, wiadomościami, polskimi usługami, ofertami pracy i wydarzeniami w Szwajcarii!
