W nocy z 30 marca wiele osób w Szwajcarii będzie się zmagać z nieprzyjemnym rytuałem: o godzinie 2:00 czas zostanie przesunięty do 3:00, co oznacza, że formalnie “tracimy” jedną godzinę. To coroczne zjawisko, związane z wprowadzeniem letniego czasu, cieszy się w Szwajcarii niewielką popularnością.
W badaniach przeprowadzonych wśród Szwajcarów, około 75% uczestników stwierdziło, że zmiana czasu jest zbędna i powinna zostać zniesiona. Problem ten jest często podnoszony w kontekście negatywnych skutków zdrowotnych, zwłaszcza w zakresie snu.
Warto dodać, że Eidgenössisches Institut für Metrologie (Metas) odpowiada za ustalanie i rozpowszechnianie oficjalnego czasu w Szwajcarii. Instytut dysponuje licznymi zegarami atomowymi, które współpracują z danymi z różnych laboratoriów na całym świecie, aby ustalić skoordynowany czas światowy (UTC).
Choć w 2019 roku Parlament Europejski podjął decyzję o zniesieniu zmian czasu, do tej pory niewiele się zmieniło. Pandemia oraz napięcia związane z wojną na Ukrainie wstrzymały wszelkie dyskusje na ten temat. Obecnie Szwajcaria może pozostać “wyspą czasową”, dłużej zachowując letnią formę czasu.
Eksperci ze świata snu, tacy jak Björn Rasch, sugerują, by przygotowanie do zmiany zaczynać już na kilka dni przed datą przestawienia zegarów. Rekomendują wcześniejsze wstawanie i stopniowe dostosowywanie rytmu dnia do nowego czasu.
Jakie mają Państwo zdanie na temat zmiany czasu? Czy uważają, że powinno się ją znieść, czy może pozostawić w dotychczasowej formie? Państwa opinie są dla nas ważne.
Źródło: 20min.ch
Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z informacjami, wiadomościami, polskimi usługami, ofertami pracy i wydarzeniami w Szwajcarii!
Ludzie, serio? Tracimy godzinę snu, a wy mi tu o jakichś zegarach atomowych! To jest absurd, wszyscy wiedzą, że to nie ma sensu, a 75% Szwajcarów się z tym zgadza – to wystarczający dowód na to, że czas letni powinien zniknąć! Czemu nie rozwiązać tego raz na zawsze, tylko ciągle grzebać przy tym jak w jakimś samolocie, co już dawno powinien wylądować?
Co za bzdura z tym przesuwaniem czasu! Czasu nikt nie ma na tyle, żeby go tracić co roku. Dla mnie to totalny bezsens. Szwajcaria znana z precyzyjnych zegarów, a ludzie muszą się męczyć z tymi durnymi zmianami. Mówią, że 75% nie chce tego babrania się w czas, a oni i tak nic z tym nie robią!
Celowa zmiana czasu tylko mąci w głowach i odbija się na zdrowiu, a ci eksperci mogą sobie gadać co chcą, ale jak ktoś chce śpij, to nic mu nie pomoże. Jaka to “nowa forma czasu”? W sumie co to za różnica, jeżeli i tak nikt nie jest z tego zadowolony? Róbcie co chcecie, ale ja się nie przyzwyczajam do żadnych zmian. Chcę normalnie żyć, a nie takim rytuałem się męczyć!
Serio?! Znowu ta cała zmiana czasu?! Jak można być takimi idiotami, żeby się tym przejmować?! Przecież to stara, nudna zabawa, która nic nie zmienia w naszych życiorysach. Zgadza się, 75% Szwajcarów mówi, że to zbędne, a oni i tak się nie słuchają! Szwajcaria w XXI wieku, a tu jakieś zegary atomowe i durne badania o śnie. Ludzie, porozmawiajcie o czymś sensownym, a nie o tym, co się stanie z zegarkiem! Takie problemy jak wojna na Ukrainie, a oni sobie zmieniają czas… Kto w ogóle tego jeszcze broni? No ale co się dziwić, żyjemy w szwajcarskiej bajce.