Od teraz, produkty Coca-Coli nie będą już dostępne w pociągach obsługiwanych przez Szwajcarskie Koleje Federalne (SBB). Zamiast nich, pasażerowie będą mieli możliwość zakupu napoju lokalnej marki Vivi Kola.
Decyzja o wycofaniu napojów amerykańskiego giganta została ogłoszona przez przedstawicielkę SBB, Carmen Hefti, jako krok mający na celu promowanie „szwajcarskości”. Od 12 czerwca pasażerowie podróżujący na 120 pociągach SBB z bufetami nie znajdą już Coca-Coli na półkach.
Hefti zapewniła, że decyzja ta nie była związana z amerykańskimi taryfami czy działaniami obecnej administracji USA. Do tej pory, Coca-Cola nie skomentowała decyzji SBB.
Co zatem mogą zrobić pasażerowie, którzy chcą napić się coli w pociągu? SBB potwierdziło, że zamiast Coca-Coli w kioskach będą oferować lokalną markę Vivi Kola. Napój ten został po raz pierwszy wprowadzony na rynek w Eglisau, Kantonie Zurych, w 1938 roku, a jego produkcja została wznowiona w 2010 roku. Na dzień dzisiejszy jest on sprzedawany tylko w Szwajcarii.
Vivi Kola zyskała uznanie producenta Vicollective, który nazwał tę decyzję „kamieniem milowym w 15-letniej historii firmy”. Według danych, SBB obsługuje dziennie około 14 000 klientów w swoich restauracjach kolejowych, co stanowi znaczną szansę dla wszelkich produktów tam oferowanych.
Decyzja ta pojawia się zaledwie tydzień po ujawnieniu, że wysokie ceny szwajcarskiej Coca-Coli zmuszały wiele supermarketów i sprzedawców do kupowania tych napojów za granicą lub zastępowania ich alternatywami. Jednak w odróżnieniu od zjawiska na półkach sklepowych, decyzja SBB o przejściu na Vivi Kola ma być permanentna.
Źródło: iamexpat.ch
Zapisz się do naszego newslettera i bądź na bieżąco z informacjami, wiadomościami, polskimi usługami, ofertami pracy i wydarzeniami w Szwajcarii!