Podczas budowy drugiej rury Gotthard, Biuro Federalne Dróg (Astra) odkryło arsen w skałach. W wyniku tego odkrycia, 3000 ton zanieczyszczonego materiału zostało zatopionych w Urnersee, a transporty zostały wstrzymane.
Analiza ryzyka wykazała, że do 400'000 ton materiałów w tym rejonie może być zanieczyszczona arsenem. Cała sytuacja wyszła na jaw podczas prac w dostępie do tunelu.
Udo Oppliger, kierownik projektu, przyznał, że byli zaskoczeni tym odkryciem, ponieważ według raportu geologicznego nie powinni byli natrafić na arsen. W ramach projektu renaturyzacji zatopiono zanieczyszczony materiał, zanim władze zdążyły zareagować.
Arsen, jako naturalny składnik niektórych skał, może występować w odpadach górniczych. Jego obecność w wodzie może prowadzić do wprowadzenia toksycznych cząsteczek do ekosystemu.
Po zidentyfikowaniu problemu, władze kantonu Uri wstrzymały dalsze działania i zleciły przeprowadzenie szczegółowej analizy ryzyka. Ostatecznym wynikiem jest ostrzeżenie przed obecnością arsenu w do 400'000 tonach materiału wydobytego podczas budowy.
Doświadczenie Piotra Amachera, szefa nadzoru minerałów w kantonie Uri, nie jest zaskoczeniem. Jak mówi, temat obecności arsenu jest znany od lat, zwłaszcza od czasów budowy pierwszego tunelu.
Zanieczyszczony materiał, który nie zostanie poddany utylizacji, pozostanie w Ticino i zostanie wykorzystany w budowie planowanego parku wiejskiego w Airolo. Władze Ticino wyraziły zgodę na takie rozwiązanie, co budzi dodatkowe kontrowersje.
Źródło: 20min.ch