Po powrocie Donalda Trumpa do Białego Domu, oczekuje się, że jego polityka zagraniczna przyjmie izolacjonistyczny i nieprzewidywalny charakter.
Jak w takim razie Szwajcaria, opowiadająca się za stabilnym, opartym na zasadach międzynarodowym systemie, zachowa harmonijne relacje z USA, kluczowym partnerem handlowym?
Suzi LeVine, była ambasador USA w Szwajcarii, zauważyła, że 'te wybory będą miały reperkusje przez dziesięciolecia, nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale dla wszystkich na świecie'.
Trump zapowiedział nałożenie wysokich ceł na import z USA oraz końcówkę wsparcia dla NATO, co stanowi znaczące zagrożenie dla Szwajcarii, pomimo jej nie członkostwa w NATO czy UE.
Szwajcaria jest drugim co do wielkości partnerem handlowym USA, a wartość eksportu wyniosła 56.6 miliarda CHF w 2023 roku, co czyni ją kluczowym graczem na międzynarodowej arenie.
W obliczu możliwych cła i obaw o wojnę handlową, Szwajcaria musi zachować dobrą współpracę z USA oraz innymi państwami handlowymi, jak Niemcy.
Eksperci zauważają, że małe państwa mogą stać się nieistotne w oczach administracji Trumpa, co może być korzystne dla Szwajcarii, jeśli dobrze rozegra swoje karty.
Czynniki związane z polityką Trumpa mogą także wydobyć napięcia w Szwajcarii, szczególnie jeśli będzie ona zmuszona zająć stanowisko w sprawie potencjalnej umowy pokojowej dotyczącej Ukrainy.
Biorąc pod uwagę stan bezpieczeństwa i wzrost militarnej działalności Rosji, Szwajcaria może stanąć przed trudnymi wyborami związanymi z jej neutralnością oraz członkostwem w NATO.
Źródło: swissinfo.ch